Zapewne uważasz się już za żeglarza, wziąłeś udział w kilku rejsach morskich, masz swój log book i skrupulatnie wyliczasz mile… Nie? To pędzikiem do sklepiku po książeczkę!!! To ważne!
Należy dokumentować każdą przepłynięta milę, w szczególności jeśli masz zamiar brać udział w dalszym szkoleniu i zdobywaniu stopni żeglarskich. Aby przystąpić do szkolenia na stopień Inshore Skipper’a wymagane jest pewne doświadczenie. Musisz mieć udokumentowane przepłynięcie minimum 100 mil, a w tym 4 godziny nocne.
Po kursie na stopień Inshore Skipper będziesz mógł prowadzić jacht po znanych sobie wodach lądowych lub morskich.
Będziesz też mógł pełnić funkcje oficerskie na jednostkach żaglowych.
Składa się on z części teoretycznej i praktycznej i obie są oddzielnie certyfikowane. Według standardów ISSA część teoretyczna powinna być pierwsza i od Ciebie zależy czy w części praktycznej udział weźmiesz od razu czy z pewnym opóźnieniem.
A co będzie w programie kursu na stopień Inshore Skipper? Po pierwsze będziemy poszerzali Twoją wiedzę jako żeglarza zdobytą dotychczas. Uzupełnisz swój język z zakresu części jachtu jak i generalnych pojęć nautycznych.
Podczas części teoretycznej poznasz podstawy nawigacji, nauczysz się jak określać odległość i wyznaczać trasę na podstawie mapy.
Zgłębimy Twoje pojęcie o meteorologii. Tak, teraz już będziesz wiedział o co chodziło z dziesiątką w skali Beauforta! Nauczysz się też odczytywania wykresów przedstawiających układy baryczne.
Oprócz wykładu będziesz mógł kontynuować samokształcenie korzystając z podręcznika jaki ISSA stworzyło dla studentów kursu na stopień Inshore Skipper’a.
Część praktyczna powinna odbyć się na jachcie długości od 7 do 13 metrów. Ma on na celu wprowadzenie w praktykę wiedzy zdobytej podczas kursu teoretycznego.
Zaczniemy od bezpieczeństwa, bo od tego głównie zależy powodzenie całego rejsu morskiego.
A potem po kolei… korzystanie z mapy, przeprowadzenie jachtu do portu docelowego, nie ominie Was liczenie pływów… Pobawicie się w Górali i przepowiecie pogodę.
W międzyczasie będzie tylko zabawa… wyrzucimy kilka osób za burtę, zamówimy sztorm i popsujemy silnik.
Przekonaliśmy Was, że to właśnie u nas powinniście się szkolić? Tak? To świetnie!