REJS: Od Bałtyku po Azory – Etap I
TRASA: Gdańsk – Gdańsk
TERMIN: 24.04-01.05.2020
LICZBA DNI: 7
LICZBA MIL MORSKICH: 150
JACHT: Thalia – Sigma 400
CENA: 1480.00 PLN
Majówka 2020 rozpocznie nasz najnowszy projekt rejsu morskiego „Od Bałtyku po Azory”. Na ten rejs żeglarski zapraszamy szczególnie tych, którzy chcieliby zdobyć doświadczenie w praktycznej znajomości żeglugi morskiej. Będzie szansa na częste manewry, akwen ten jest bowiem bardzo ruchliwy w szczególności ze względu na promy i statki transportowe. Bałtyk jest prawdziwym wyzwaniem dla żeglarzy. Nasze morze jest wąskie, mamy więc tu krótkie ale wysokie fale. Liczne mielizny też nie pomagają w nawigacji, trzeba być bardzo wyczulonym na często występujące wypłycenia. Dodatkową wątpliwą atrakcją są sieci rybackie… łatwo można się w nie wplątać, z wyplątaniem bywa różnie!
Będziemy płynąć po Bałtyku, temperatury rozpieszczać nas nie będą ale na słońce liczymy… W końcu wiosna będzie już w pełni!
Wyruszymy z Gdańska. Jeśli ktoś jeszcze nie był warto przyjechać tu wcześniej i przejść się choć przez chwilę po tym niezwykłym mieście. Co możemy tu zobaczyć? Już sam spacer po starym mieście pozwoli nam na rozluźnienie. Widok kolorowych kamienic, zabytkowa fontanna Neptuna, zapachy dochodzące z kawiarnii i kramików sprawią, że poczujemy się jak na wakacjach. Spacer wzdłuż wybrzeża Wisły jest obowiązkowy. Tutaj bowiem zobaczymy charakterystyczną Bramę Żuraw, która jest unikatowym przykładem dźwigu portowego. Żuraw gdański stał się rozpoznawalnym w świecie symbolem miasta Gdańsk.
Bornholm będzie naszym głównym przystankiem. Idealne miejsce dla żeglarzy chcących rozprostować kości po kilku dniach spędzonych na jachcie. Bornholm nazwana jest najbardziej słonecznym miejscem Danii, prawdopodobnie dlatego, że jest najbardziej wysuniętą na południe częścią tego państwa. Zamek Hammershus, lata świetności ma już za sobą. Ruiny tego kompleksu fortyfikacyjnego z początku XIV w. uratowało jedynie wpisanie na listę zabytków objętych ścisłą ochroną.
Bardzo charakterystyczne dla Bornholm są cztery kościoły – warownie zbudowane na planie okręgu.
Gudhjem to malownicze miasteczko, z którego rozciąga się piękna panorama zatoki. Warto wspiąć się na punkt widokowy żeby móc podziwiać piękno nadbałtyckiej natury. Svaneke to niewielka osada ale odwiedzimy ją na pewno. Znajduje się tutaj jedyny browar na wyspie! Mają też wędzarnię ryb, a czymże byłby rejs morski bez posmakowania lokalnych przysmaków. Znajdziemy tutaj też jedyną na wyspie hutę szkła i manufakturę lukrecji. Będzie to zasłużony odpoczynek przed kolejnym wyjściem w morze.
Z Bornholm wrócimy do Polski – do Kołobrzegu. Dawniej znany z Festiwalu Piosenki Żołnierskiej dziś uznawany za najpiękniejsze uzdrowisko w kraju. Kołobrzeg leży na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego, którego najlepszym przykładem są Bazylika Mariacka i Baszta Lontowa.
Kołobrzeg ma najdłuższe żelbetonowe molo w Polsce o długości 220 m. Latarnia morska, zbudowana oczywiście z cegły, jest typowym elementem nadmorskiego miasta.
Miasto choć zbudowane dla celów portowych na dzień dzisiejszy umiejętnie łączy swoją pierwotną funkcję z ośrodkiem miejskim i uzdrowiskiem.
Tutaj zakończymy pierwszy etap naszego rejsu. Na Bulwarach Jana Szymańskiego prowadzących wzdłuż plaży na pewno znajdziemy ciekawe miejsce, w którym się pożegnamy… z niektórymi pewnie tylko na chwilę, nasz rejs morski bowiem ma kolejne etapy i wiele ciekawych miejsc wartych odwiedzenia.
Kolejne etapy naszego rejsu „Od Bałtyku po Azory” znajdziecie TUTAJ.